Pijawki już od dłuższego czasu są przedmiotem sporów, badań naukowych i dyskusji. Wciąż budzą wiele kontrowersji. W niektórych krajach zabiegi z ich użyciem są nawet refundowane, a w niektórych – są przeprowadzane masowo, na ulicach. Przedstawiamy Wam kilka ciekawostek o pijawkach, które mogą Was nieco zdziwić.

Pijawki w innych krajach

Jak wiadomo, pijawki popularne są nie tylko w Polsce. W krajach dalekiego wschodu, np. w Turcji czy w Stambule są to tak znane stworzenia, że sprzedawane są masowo. Możemy je kupić na ulicznych bazarach na kilogramy. Oczywiście nie możemy liczyć na jakiekolwiek zasady bezpieczeństwa.

Podobnie jest w Indiach. Przy czym w tym kraju nawet „leczenie pijawkami” (http://pijawki.abros.pl/leczenie-pijawkami) wykonywane jest na ulicach. Wszystko odbywa się bez zachowania podstawowych zasad higieny. Nie wiemy więc, na ile bezpieczne są takie zabiegi i czy rzeczywiście można to nazwać leczeniem. Niemniej jednak chętnych nie brakuje.

W Rosji ekstrakt śliny pijawek, suchy proszek z pijawek oraz wyciąg z zarodków wykorzystuje się jako bazę dla różnego rodzaju kosmetyków. Wydzielina pijawek wraz z polisacharydami, skrobią, różą chińską, mlekiem, witaminami czy oliwą z oliwek to świetny preparat na skórę. Likwiduje zmarszczki, spowalnia proces starzenia się skóry i likwiduje zaburzenia pigmentacji. W Polsce zabrania się wykorzystywania pijawek do takich celów, ponieważ są tutaj pod ochroną.

Największa pijawka świata

Prawdopodobnie największą słodkowodną pijawką świata jest pijawka amazońska. Jej długość wynosi nawet 45 cm. Pijawka ta może żyć do 20 lat. Dorosłe osobniki atakują zwykle caimany, anakondy, kapibary oraz bydło. Młode osobniki zaspokajają się płazami. Gruczoły ślinowe tej pijawki wykorzystywane są do produkcji preparatów antyzakrzepowych.

W Polsce niestety nie ma aż tak dużych osobników. Nasza rodzima pijawka końska, czyli największa spośród polskich pijawek, osiąga jedynie od 6 do 10 cm. Co ciekawe, nie jest ona pasożytem, a drapieżnikiem. Żywi się zwykle drobnymi mięczakami, larwami owadów, a także skąposzczetami.

Dodaj komentarz