Pacjenci nie mają świadomości choroby, dlatego też rzadko sami poszukują pomocy. Nawet uwagi bliskich, zaniepokojonych niecodziennym zachowaniem chorych, nie są w stanie przekonać ich, że prezentowane objawy to już patologia.
Początki schizofrenii – objawy
Schizofrenia zwykle diagnozowana jest u osób młodych – około 50% zachorowań dotyczy pacjentów przed 30 rokiem życia. Mężczyźni zapadają na schizofrenię zazwyczaj nieco wcześniej niż kobiety. Początki schizofrenii bywają poprzedzone objawami zwiastunowymi, takimi jak bezsenność, drażliwość, labilność nastroju, zachowania czy postrzegania. Ponieważ powyższe symptomy są bardzo nieswoiste, często są bagatelizowane. Ich wczesne rozpoznanie i wdrożenie właściwej terapii jest bardzo ważne – może zapobiec niebezpiecznym konsekwencjom i rozwojowi poważniejszych schorzeń.
Objawy schizofrenii
Obraz kliniczny schizofrenii jest zróżnicowany, dlatego też nie jest ona jednorodną jednostką chorobową – wyróżnia się kilka postaci schizofrenii: katatoniczną, hebefreniczną, niezróżnicowaną, prostą, rezydualną oraz paranoidalną (najczęstszą z nich). Najważniejszymi objawami schizofrenii, niekiedy z nią utożsamianymi, są objawy psychotyczne pod postacią omamów oraz urojeń.
Schizofrenii nierzadko towarzyszą również tzw. objawy „negatywne”. Zaliczamy do nich utratę dotychczasowych zainteresowań, wycofanie z aktywności i relacji, izolację społeczną, a także zobojętnienie uczuciowe, a nawet całkowitą niemożność wyrażania emocji.
Dlaczego chorym trudno podjąć decyzję o rozpoczęciu terapii?
Podstawową przeszkodą dla podjęcia terapii przez chorych jest brak krytycyzmu. Dla schizofrenii znamienne jest to, że pacjenci nie potrafią rozróżnić tego co realne od tego, co stanowi jedynie wytwór ich zmienionego chorobowo myślenia. Pacjenci nie mają świadomości choroby, dlatego też rzadko sami poszukują pomocy. Nawet uwagi bliskich, zaniepokojonych niecodziennym zachowaniem chorych, nie są w stanie przekonać ich, że prezentowane objawy to już patologia.
Jak pomóc choremu?
Przede wszystkim niezwykle ważne jest okazanie choremu wsparcia i wyrozumiałości. Ta pozornie błaha rzecz może w znaczący sposób wpłynąć na postęp choroby i dalsze rokowanie. Dowiedziono, że osoby samotne, bez pomocy ze strony otoczenia, znacznie gorzej współpracują w leczeniu, a tym samym ich szanse na osiągnięcie sukcesu terapeutycznego maleją.
W razie wątpliwości swoje obawy warto skonsultować ze specjalistą. W pierwszej kolejności można udać się do lekarza rodzinnego, który w razie konieczności pokieruje do psychiatry.
Zarówno na etapie rozpoznania, jak i później, w trakcie terapii, wsparcie ze strony najbliższych jest nieocenione. Bycie opiekunem osoby chorej na schizofrenię to znaczne obciążenie wymagające niejednokrotnie przeorganizowania życia codziennego. Bez pomocy opiekuna prawdopodobieństwo uzyskania trwałej remisji objawów u chorego znacznie się zmniejsza.
Adekwatna postawa opiekuna kształtuje w pacjencie pragnienie podjęcia czy też kontynuowania leczenia i wzmaga skuteczność działań podejmowanych przez lekarzy i terapeutów. Właściwa współpraca na linii lekarz – pacjent wraz z dynamiczną postawą rodziny, niezwykle usprawnia efektywną walkę z chorobą, a to z kolei ma wpływ na komfort życia pacjenta i jego najbliższego otoczenia.